Massive

Wolfgang Barkowski aka Alien Nature, próbuje odkrywać nowe wyzwania w kręgu elektroniki sekwencyjnej. Najnowszy album Massive to próba zmierzenia się z industrialną, mentalną teksturą. Alien Nature nie naśladuje co prawda Throbbing Gristle czy Cabaret Voltaire, mimo to ów przemysłowy podtekst jest tu mocno namacalny. Można traktować Massive jako następcę innej płyty artysty Construction. Tematem przewodnim są tu zardzewiałe i brudne maszyny, wykorzystywane w przemyśle ciężkim. Alien Nature wykorzystuje fale dźwiękowe uzyskane z tworzyw sztucznych i miksuje je z sekwencyjnymi przebiegami. Powstała dosyć klaustrofobiczna całość, jakby "berlin school" wkroczyła do fabryki pracującej na pełnych obrotach. Nie ma jednak eksponowania przemysłowym hałasem, raczej chłód i bezduszność hal fabrycznych. Mimo wielu sekwencyjnych "momentów", wyczuwa się namacalnie ową industrialną atmosferę. Barkowski wydaje się być jednym z najciekawszych twórców "klasycznej elektroniki", który nie boi się wychodzić poza jej ramy. Niby pozostaje wierny tradycji, ale trudno nie ulec wrażeniu iż adaptuje też zgoła odmienne środki wyrazu.