Hydra

Wolfgang Borkowski (Alien Nature) i Torsten M. Abel (TMA) mięli już okazję współpracować ze sobą. A miało to miejsce na albumie Medusa. Teraz ponownie wracają z drugim materiałem nagranym dla Syngate. Co zatem oferuje Hydra? Przede wszystkim muzykę elektroniczną, utrzymaną na pograniczu brzmień sekwencyjnych, eksperymentów i rocka. Można wnioskować iż świat science-fiction był tu szczególnie przydatny, do tworzenia owych tekstur. Ale oprócz tego iż mamy pulsacyjne brzmienia sekwencerów i ambientalne tła, słychać też i rockowy pazur. Sprawia to gitara pomagającego duetowi, Martina Roheldera. Co ciekawe jego szkoła gry daleka jest od tego co prezentują klasyczni, rockowi wyjadacze. Rohelder czerpie lekcje u takich specjalistów jak: Frank Dorittke, Manuel Goettsching czy Klaus Hoffmann-Hoock. Jest to o tyle istotne iż oni sami wykorzystują arsenał gitarowych brzmień, we własnej sztuce elektronicznej. Jest to zatem niejako podpowiedź dla Roheldera, jak ma wykorzystać gitarę. I widać iż znakomicie odrabia tę lekcję, grając delikatnie na przesterze i pogłosie kreuje klimat rockowo-psychodeliczny. To słychać szczególnie w utworze Outland. Mamy zatem porcję niebanalnej muzyki, gdzie świat elektroniczny i gitarowy naturalnie się uzupełnia. A to tego klimat science- fiction tworzy dodatkową niszę, aby owe brzmienia mogły właściwie współgrać.