Blue Planet Talisman

Bouvetoya, niezwykle ciekawy twór który udanie eksploruje bogactwo elektronicznej estetyki. Album Blue Planet Talisman został zainspirowany grafikami Martina Millera. Jednak wbrew tej artystycznej wizji, samo podejście nosiło znamiona anarchii. Wszystkie nagrania to wynik nieskrępowanych improwizacji w studiu. Celem jest tu uchwycenie "momentu", "chwili", w której ów dźwięk się pojawia i po prostu trwa. Dosyć istotną myślą jest fakt, iż tych dźwięków nie sposób powtórzyć. Nie zapisane, natychmiast przepadają. Tych 10 nagrań to wynik wspomnianych chwil, sama zaś muzyka miota się między statycznym ambientem a sekwencyjną elektroniką. Dominuje tu klimat podróży w nieznane. Tajemnica, specyficzna melancholia ale i bardziej dynamiczne uderzenia. Spokój i energia, album Blue Planet Talisman to muzyka pełna kontrastów. Intrygująca i wciągająca, tym bardziej warto poświęcić jej uwagę.