Kraftwerk
Techno Pop (LP)
177,97 zł
AUTOR | Kraftwerk |
PRODUCENT | Parlophone |
NUMER | 9527215 |
ROK WYDANIA | 2010 (1986) |
MEDIA | 1LP |
OPAKOWANIE | Winyl |
Kod produktu | 008410 |
Lista utworów
Opis
Muzycy Kraftwerk postąpili z rozmaitymi próbkami głosów w sposób podobnie pomysłowy i nieraz żartobliwy, jak Jean Michel Jarre na swej słynnej płycie Zoolook. Większość wątków melodycznych i charakterystycznych brzmień na których oparte są kompozycje rodzi się właśnie ze zderzenia deformowanych, rozmaicie obrabianych i powtarzanych głosowych sampli. Szczególnie wyraźnie słychać to w otwierającej album miniaturze Boing Boom Tschak, która nawet swój tytuł zawdzięcza melorecytowanym, łączonym ze sobą w rozmaite motywy urywkom. Podkład perkusyjny i okazjonalne ornamenty syntezatorowe pełnią tu marginalną rolę, choć oczywiście dopasowują się idealnie do ścieżki "wokalnej" i interesująco podkreślają rytm.
Utwór przechodzi płynnie w kompozycję Techno Pop - tutaj instrumenty wysuwają się na bliższy plan, szczególnie wpada w ucho chwytliwy syntezatorowy riff: osnowa całego utworu. Głosy wdają się ze sobą w rytmiczny dialog, stanowiący rozwinięcie recytacji formującej kształty Boing Boom Tschak. Kolejna propozycja to Musique non stop - wzdychające syntetyczne brzmienia składają się na ascetyczną, ale niezwykle frapująco brzmiącą melodię; przebieg utworu zostanie wielokrotnie zakłócony najróżniej przetwarzanymi brzmieniami tytułowych słów. O ile pierwsza połowa płyty brzmi bardziej eksperymentalnie, na drugą składają się nieco bardziej konwencjonalne piosenki. Głos wysuwa się na pierwszy plan, snując tradycyjnie brzmiące zwrotki i refreny, ale tło instrumentalne oraz warstwa rytmiczna pozostają równie intrygujące jak awangardowe brzmienia dominujące w pierwszych trzech utworach. Najbardziej "przebojowo" brzmi chwytliwa piosenka Telefon Anruf, zbudowana na wyrazistej, melancholijnej konfiguracji akordów. Głos wokalisty w tym jednym utworze może przez krótki moment przywołać skojarzenia z głosem Erica Woolfsona (Alan Parsons Project) lub Ricka Wrighta (Pink Floyd). Klarowność linii melodycznej interesująco zderzona zostaje z dysonansującymi, naturalistycznymi brzmieniami generowanymi z telefonów, fragmentami telefonicznych rozmów W tym utworze widać przemożny wpływ, jaki twórczość Kraftwerk miała choćby na muzyków Depeche Mode: warto wspomnieć o tym, że cała gama telefonicznych odgłosów, splatanych z główną melodią bardzo podobnie jak na planie Telefon Anruf, pojawia się w wersji Beatmasters Mix utworu Behind The Wheel i Telephone Stomp Mix utworu Personal Jesus...
Następny utwór - Sex Objekt - to chyba najlepsza kompozycja na płycie. Utwór ten jest nieco bardziej zamglony intrygującymi kolażami dźwiękowymi, ale dominującym, powracającym wątkiem jest genialna, nostalgiczna, chłodna figura elektronicznej sekcji smyczkowej w niskich rejestrach. W tle nie zabrakło oczywiście budowanych z fantazją, zagęszczonych struktur ulepionych z przeróżnych brzmień głosów.
Płytę wieńczy utwór tytułowy - to interesujący pomost między czasami Die Mensch-Maschine i Computerwelt a daleką przyszłością, w której ukaże się album Tour de France: Soundtracks. Mimo prostoty wykorzystanych środków, piosenka Electric Cafe brzmi bardzo nowocześnie i przestrzennie, jednocześnie i porywajc, i skłaniając do zadumy...
I. W.
To jak dotąd ostatnia płyta Kraftwerk, po której muzycy zamilkli na lata (nie licząc albumu z remixami z 1991), i po 10 latach trudno już chyba spodziewać się nowych nagrań. Muzyka zawarta na Electric Cafe jest silniej zrytmizowana niż dawniej, i jeszcze bardziej "techniczna". Mimo to zachowany został dawny nastrój samotności i nostalgii, wciąż można bezbłędnie rozpoznać to brzmienie, chociaż wpływ zespołu na rozliczne grupy syntezatorowe lat '80. był bardzo silny. Mistrzowie nie pozwolili zagłuszyć się naśladowcom i po raz kolejny wprowadzili słuchacza w swój unikalny świat "żywych" komputerów i maszyn.
Szansa na wydanie nowej płyty jest nikła, ale może to i lepiej. Zespół będzie dzięki temu zapamiętany na zawsze jako ponadczasowe, niezwykłe zjawisko w muzyce. Inni wykonawcy (np. Tangerine Dream), którzy kontynuowali wydawanie kolejnych, coraz słabszych płyt, utracili przez to dawny blask. Kraftwerk zaś pozostaje niezmiennie zespołem-legendą.
Michał Żelazowski
Inni klienci wybrali
Podobne albumy
Kup Przechowaj
Towar w magazynie
Wysyłamy do 1 dni
Dostawa w do punktu odbioru już od 12zł.
Przesyłkę dostarcza Poczta Polska lub Inpost.
Możliwy odbiór osobisty poza siedzibą sprzedawcy.