The Second Intelligent Lifeform

To już druga kolaboracja Holendra Eppie'ego E. Hulshova (Von Haulshoven) i Belga, Danny'ego Budtsa (Syndromeda). Obaj prezentują podobne podejście do muzyki elektronicznej, aczkolwiek w tym towarzystwie to Von Haulshoven wydaje się być większym tradycjonalistą. Budts nagrywa jeszcze pod nazwą Amin, to swoiste alter ego kieruje jego muzykę ku estetyce ethno. Na albumie The Second Intelligent Lifeform, brak takich odniesień. Dominuje niemal krystalicznie czysta "berlin school". Obaj sięgają do klasycznego okresu tej muzyki, a więc do lat 70 i ówczesnych płyt Tangerine Dream i Klausa Schulze. Trzy mocno rozbudowane kompozycje skrzą się zatem sekwencyjnymi przebiegami, pulsującymi plamami analogów i charakterystycznymi melodiami. Jednak nie tylko to, poza tym obaj artyści kreują tu klimat rodem z filmu science- fiction. Tytuł płyty niejako obliguje ich do tego, to co rzuca się w uszy to fantastyczny dźwięk. Nie dość że przestrzenny to powala swoją mocą i jakością. W finale Von Haulshoven i Syndromeda nieco skręcają w stronę space psychodelli, a to za sprawą nieco przetworzonego brzmienia gitary elektrycznej. I tak te suity mogły by trwać i trwać, znakomita wizytówka "berlin school" w XXI wieku.

R. M.