Biosphere

Inland Delta

56,89 zł

Biosphere | Inland Delta

Nowość

Tagi albumu: Biosphere | Inland Delta, Biophon, Biosphere, muzyka elektroniczna, ambient, Tangerine Dream, Klaus Schulze, Vangelis, Jarre, electronic music, Kraftwerk

AUTOR Biosphere
PRODUCENT Biophon
NUMER BIO39CD
ROK WYDANIA 2023
MEDIA 1CD
OPAKOWANIE DIGIPACK 4-STRONY
Kod produktu 008452

Lista utworów

Surface Tension
Delta Function
Franklin´s Dream
Wolfgang´s Wave
Brownian Motion
Random Walk
The String Thing
Florian´s Flute
Jane´s Lament

Opis

Nowa płyta projektu za którym od zawsze stoi Norweg Geir Jenssen. Pamiętam jako około 1992 usłyszałem album Microgravity z kawałkiem Baby Interphase, a niedługo potem hipnotyczny Novelty Waves... Co proponuje Biosphere ponad 30 lat później? Zawartość nowej płyty to jak zawsze ambient, ale wielce urozmaicony, w żadnym wypadku nie są to statyczne drony czy rozwodnione plamy dźwięku. Nic z tych rzeczy, tutaj każda kompozycja mieni się inną barwą, właściwie żaden dźwięk nie sprawia wrażenia zbędnego. Już pierwszy utwór zwiastuje, że nudy tu nie będzie, słuchałem go kilka razy pod rząd, zafrapowany brzmieniem. W utworze 3, który początkowo niesie nastrój parkingu podziemnego w letnią noc, mam lekkie reminiscencje legendarnego albumu Selected Ambient Works II Aphex Twin. Utwór nr 5 to rozliczne randomowe permutacje tej samej frazy basowej, ewokujące nieco te bardziej jazzowe inklinacje Autechre. Referencje do tuzów IDM można czytać dwojako, bo nie mam pewności kto kim się inspirował... Utwory na tym albumie są liniowe, w znaczeniu że logicznie rozwijają się od samego początku w przewidywalnym kierunku, bez wolt ani zaskoczeń. Podobne podejście stosowali niemal 50 lat temu Moebius i Roedelius, którzy jako Cluster dali nam w latach 1976-1981 kilka albumów o takiej metodologii, na czele z Grosses Wasser (1979). Ponieważ znam większość albumów polskiego projektu Aquavoice, to dostrzegam tutaj wyraźne ukłony. Oczywiście znamy ich wektor - od zawsze to Tadeusz Łuczejko wskazywał Jenssena jako swoje wielkie źródło inspiracji, a w 2010 spełnił swoje wielkie marzenie gdy jako organizator festiwalu Ambient w Gorlicach mógł gościć na scenie jako gwiazdę wieczoru właśnie Biosphere. Zachwyca plastyczność brzmień, nie słyszanych nigdzie indziej, nie ma tu żadnych sampli. Przestrzeń jest nieprzeładowana, można skupiać ucho na bliskich czy odległych planach. Doskonały materiał, dla mnie jak dotąd najlepsza płyta 2024.

Najlepsze utwory po pierwszym odsłuchu: Surface Tension, Franklin's Dream, Random Walk

Drogowskazy: Aquavoice, Cluster

M.Ż.

Inni klienci wybrali

Podobne albumy

Kup Przechowaj

Towar w magazynie

Wysyłamy do 1 dni
Dostawa w do punktu odbioru już od 12zł.
Przesyłkę dostarcza Poczta Polska lub Inpost.
Możliwy odbiór osobisty poza siedzibą sprzedawcy.

Napisz do nas