Shadow of Poseidon

Modulator ESP, czyli Jez Creek, to brytyjski twórca nagrywający niemal ekskluzywnie w formie improwizowanych występów na żywo, zazwyczaj w ramach prowadzonej przez siebie audycji. Można więc zaryzykować stwierdzenie, iż nie jest to projekt szeroko znany, tym bardziej zatem zachęcający do eksploracji. The Shadow Of Poseidon faktycznie zachęca od pierwszych minut tajemnicznymi, nieco chropawymi dźwiękami z ramienia eksperymentalnego ambientu, pozostawiającymi trochę do życzenia w zakresie realizacji (taka jednak często natura występów na żywo), ale skutecznie wciągającymi słuchacza w nieśpiesznie rozwijające się, kosmiczne motywy. Przez pierwsze dwadzieścia minut dryfujemy zatem w ewoluującej przestrzeni, aż pochwyci nas ciekawe, minorowe ostinato, prowadzące dalej ku niemrawej, ale fascynującej podróży sekwencyjnej. Po kolejnych dwudziestu minutach trafiamy na mroczne mgławice i dopiero po przebiciu przez nie, na koniec występu, otrzymujemy właściwe rozwinięcie i przeszywający, melodyczny finał, aż całość zwolni jeszcze bardziej i wreszcie rozpłynie się znów w nieskładnym niebycie. Mamy tu do czynienia z przemyślaną i angażującą muzyczną propozycją, zachwycającą tym bardziej, iż jest ona wynikiem żywej improwizacji. Słucha się z przyjemnością i to uczynić wszystkim zainteresowanym polecam.