Celestial Space

John Serrie już od swego debiutu And The Stars Go With You (1987) przynosi nam każdorazowo ciepłą muzykę kosmiczną - to mój oksymoron ukuty na użytek tej recenzji, ale istotnie muzyk oferuje nie mroczne, rzeczywiste otchłanie prawdziwego kosmosu tylko lśniące kolorami odległe baśniowe mgławice, jasność, przestrzeń, zachwyt... Celestial Space to wyborny wizyjny ambient, doskonały podkład do nocnych rozmarzeń przy teleskopie, lektury książek nieodżałowanego Carla Sagana czy masażu na pokładzie międzyplanetarnego statku. Brzmienie jest bardzo przestrzenne, atmosferyczne, recenzent anglojęzyczny zapewne użyłby tu niełatwo przetłumaczalnych określeń 'airy' oraz 'breathy'. Rytmu nie ma, i dobrze, bo nic nie zakłóca przyjemnego relaksu. Mamy tu 55 minut swobodnego lotu wśród jasnych mgławic, spiralnych galaktyk, i kosmicznego wiatru. Nawiązania do stylu to naturalnie Patrick Kosmos, a na polskim poletku album w takim stylu nagrał już niemal 30 lat temu duet Deliver (Bracia Syriusza). Bardzo polecam.

M.Ż.