Tangerine Dream
Phaedra 50th Anniversary Box
PREMIERA 18 IV 2025
323,37 zł
AUTOR | Tangerine Dream |
PRODUCENT | Universal Music |
NUMER | 060246 581320 |
ROK WYDANIA | 2025 |
MEDIA | 5CD+1Blu-Ray+Książka |
OPAKOWANIE | BOX TEKTUROWY |
Kod produktu | 008509 |
POPULARNOŚĆ | Popularność 5 |
Lista utworów
Opis
A więc tak, minęło już 50 lat od wydania tego przełomowego albumu. Nie będę tu pisał o oryginalnej płycie z 1974, bo raz że to klasyk el-muzyki równy w "naszym" świecie płytom The Beatles czy The Rolling Stones, dwa że wszyscy ten album znamy na pamięć, trzy że istnieje wiele lepszych recenzji niż moja. Opowiem natomiast co można w tym boksie znaleźć ponad samą płytą Phaedra. Wydawnictwo jest obszerne, zawiera 5CD oraz 1 BluRay, do tego porządna poligrafia z licznymi tekstami i zdjęciami. Zatem,
CD1 poza oryginalną zawartością z 1974 przynosi dodatkowo dwa remastery utworów Phaedra oraz Sequent C i to wykonane przez nie byle kogo, tylko Stevena Wilsona, lidera progresywnej formacji Porcupine Tree, oddanego fana Tangerine Dream. Nie znajdziemy tu na szczęście żadnych wątpliwych dodatków którymi raczył nas obficie Edgar Froese w okresie "tangentyzacji" swych nagrań, Wilson po prostu oczyścił zawartość, nadał więcej przestrzeni, zwiększył dynamikę. Efekt jest naprawdę mocny, słucha się tego świetnie, zwłaszcza suity tytułowej. Troszkę szkoda że jako drugi utwór wziął na warsztat krótką miniaturę Sequent C zamiast wspaniałego rozedrganego Movements Of A Visionary, ale cóż, cieszmy się z tego co mamy.
Prawdziwa podróż w odleglą przeszłość zaczyna się na CD2, bo w połączeniu z CD3 są to autentyczne sesje z angielskiego studia Manor z listopada 1973, kiedy tercet nagrywał Phaedrę. Brzmienie jest niepodrabialne, wspaniałe, mimo braku basowych sekwencji z Mooga mam ciarki za każdym razem kiedy słucham bo to po prostu muzyka z archaicznej przeszłości, nagrana w tych samych dniach co oryginalny album. To zazwyczaj arytmiczna, czysta space music, z dużą ilością melotronu i rhodesa oraz tą gęstą oniryczną atmosferą, jak z koncertów z 1973 w Les Ponts de Ce lub Saint Ouen. Ale na przykład w 2nd Day ok 14:00 wykwita ta charakterystyczna bulgocząca sekwencja która weszła na album. Ogólnie, te 2 płyty to fascynujący proces powstawania płyty Phaedra od kuchni, są obecne zalążki i całe struktury które znalazły się na albumie.
CD4 oraz CD5 to nieznany dotąd (no, nie całkiem, zerknijcie niżej) zapis pierwszego w historii koncertu Tangerine Dream w Wlk. Brytanii z 16 czerwca 1974 w Victoria Palace w Londynie. Muzyka jest statyczna, mocno eksperymentalna, to zdecydowanie jeszcze gęste opary onirycznych "Pink Years" a nie sekwencerowe pasaże do których drzwi uchyliła właśnie Phaedra. Zapewne są wśród czytelników tej recenzji fachowcy znający koncerty TD z brytyjskiej trasy 1974, wydawane choćby w ramach projektu Tangerine Tree, i nie będzie zaskoczeniem że muzycznie ten materiał nie odbiega istotnie od tamtych archiwaliów. Jakość jest natomiast znacznie lepsza, ponieważ to nagranie ze stołu mikserskiego a nie ze szpulowca wśród publiczności czy z transmisji radiowej. Co ciekawe, słychać jak podczas tego koncertu szwankuje i rozstraja się sprzęt i muzycy często desperacko walczą, zatem zapis jest 100% live.
Dodatkowa płyta BluRay to Phaedra 5.1 Surround Sound mix autorstwa ponownie Stevena Wilsona. Podsumowując - koniecznie. Każdy niewydany wcześniej i niezmieniony materiał TD z lat 70tych zasługuje na uwagę. Ważne - posiadacze znakomitego boksu 16CD In The Search Of Hades (2019) nie znajdą tutaj żadnej sekundy nowego materiału, to po prostu podzbiór tamtego wydawnictwa.
M.Ż.
Inni klienci wybrali
Podobne albumy
Towar w magazynie
Wysyłamy do 1 dni
Dostawa w do punktu odbioru już od 12zł.
Przesyłkę dostarcza Poczta Polska lub Inpost.
Możliwy odbiór osobisty poza siedzibą sprzedawcy.