Stars Landscape and Collision

Tajemniczy F.D. Project to Frank Dorittke z Niemiec, operujący zarówno klawiaturami jak i gitarą. Było takich gości już paru z naszego kręgu muzycznego i z tego kraju: Klaus 'Cosmic' Hoffman, Lutz Ulbrich i naturalnie Manuel Goettsching. Stawka jest zatem wysoka. Posłuchajmy. Ta płyta to przyjemnie rytmiczna el-muzyka, z wyraźną strukturą i melodiami. Z wyjątkiem finałowej suity są to dość krótkie, urozmaicone utwory, nadające się także do samochodu. Ozdabia je gitarowa ornamentacja. Finalna suita (24 minuty) jest najbardziej interesująca, przechodzi od ambientowego spokoju do delikatnych rytmów i zakończenia z gitarą akustyczną, jak u Neuronium. Niestety, jak rzekł kiedyś Mark Shreeve, muzyka elektroniczna jest jedną z najłatwiejszych do kreacji form, i skutkuje to nieuchronnie ogromną ilością przeciętnych płyt. Takich jak ta wydawanych jest kilkadziesiąt tygodniowo, i mimo że przecież nie można jej zarzucić bylejakości, to po prostu znika w zalewie podobnych produkcji. Ale spróbować warto.

M.Ż.