Gert Emmens

Somewhere


75,89 zł

Gert Emmens | Somewhere

Tagi albumu: Gert Emmens | Somewhere, Groove Unlimited, Gert Emmens, muzyka elektroniczna, ambient, Tangerine Dream, Klaus Schulze, Vangelis, Jarre, electronic music, Kraftwerk

AUTOR Gert Emmens
PRODUCENT Groove Unlimited
NUMER GR-285
ROK WYDANIA 2019
MEDIA 1CD
OPAKOWANIE JEWELCASE
Kod produktu 007995

Lista utworów

Gifted Soul
Moments To Eternity
Life Runs Slow
SOMEWHERE - in between
Paths To Heal
Reflection
SOMEWHERE - at the end

Opis

Gert Emmens, twórca muzyki elektronicznej w 2013 r. zadziwił swoich sympatyków wydając pod szyldem Gert Emmens Project album Memories. Czym zadziwił? Otóż ni stąd ni zowąd nagrał album prog rockowy, a Project był tak naprawdę tylko przykrywką, bowiem cały materiał został skomponowany i zagrany przez Emmensa. Po kilku latach i wydanych kolejnych albumach elektronicznych, Gert powrócił ze swoim progresywnym Projectem, wydając Somewhere. Trzeba przyznać, że materiał jest naprawdę ciekawy i godny uwagi każdego fana rocka progresywnego. Gert Emmens ponownie jako multiinstrumentalista, nagrał materiał w pojedynkę, co ma swoje poważne minusy, ale najpierw pozytywy. Muzycznie, twórca wprost zdradza swoje fascynacje twórczością takich gigantów jak Genesis, U.K., czy Clearlight. Mamy więc odwołanie do klasyki gatunku z lat 70-tych XX wieku, ale w wydaniu neoprogresywnym. Gert Emmens znakomicie oddaje ducha tamtych czasów. Mamy długie wielowątkowe kompozycje, w których pierwsze skrzypce grają oczywiście instrumenty klawiszowe, mellotron, klasyczny fortepian. Nie brakuje także gitar akustycznych, czy też solowych partii gitary elektrycznej, którym oczywiście daleko do choćby Steve?a Hacketta, czy Steve?a Howe?a. Pełnią raczej funkcję drugoplanową, są dodatkiem do klawiszy. Niemniej Gert Emmens swoimi gitarami urozmaica i wzbogaca cały materiał. Tyle o pozytywach albumu. Ogromnym jego minusem jest sekcja rytmiczna, która w tego rodzaju muzyce, jest kluczowym elementem. Niestety partie basu są płytkie, statyczne, schowane za efektami instrumentów klawiszowych. Podobnie jest z perkusją i bębnami. Wszystkie utwory posiadają podobne jednostajne partie. Dodatkowo brzmią niczym uderzanie packą na muchy. Obniża to wartość artystyczną i emocjonalną całego materiału. Gdyby Gert pokusił się o współpracę z prawdziwym perkusistą, Somewhere nabrałoby prawdziwego progresywnego charakteru. Mimo tego, Gert Emmens nagrał album godny uwagi każdego fana rocka progresywnego. Warto po niego sięgnąć z uwagi na ciekawe melodie, wirtuozerskie partie instrumentów klawiszowych, a także przywołanie klimatu klasycznych dokonań Steve?a Hacketta, Tony?ego Banksa, czy też Eddiego Jobnsona. 


M.Ś.

Inni klienci wybrali

Podobne albumy

Kup Przechowaj

Towar w magazynie

Wysyłamy do 1 dni
Dostawa w do punktu odbioru już od 12zł.
Przesyłkę dostarcza Poczta Polska lub Inpost.
Możliwy odbiór osobisty poza siedzibą sprzedawcy.

Napisz do nas