John Christian
Glis Glis
75,89 zł
AUTOR | John Christian Airsculpture |
PRODUCENT | Groove Unlimited |
NUMER | GR-318 |
ROK WYDANIA | 2021 |
MEDIA | 1CD |
OPAKOWANIE | JEWELCASE |
Kod produktu | 008200 |
Lista utworów
Opis
W bardzo klasycznym zabiegu, sięgającym wydań muzyki eksperymentalnej i elektronicznej lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, John Christian wypełnia tylną okładkę albumu Glis Glis personalną opowieścią o drodze, którą przeszedł budując swoje brzmienie oraz o filozofii mu przyświecającej. Porusza przy tym interesującą kwestię samej natury muzyki elektronicznej - czy jest to każda muzyka stworzona na bazie instrumentarium elektronicznego, czy może chodzi o coś więcej? Zaproponowana odpowiedź wskazuje tembr dźwięku, teksturę jako czynnik definitywny - manipulacja tymi właśnie parametrami, tworzenie kompozycji w oparciu o ich zmiany oraz interakcje tych zmian ma być fundamentem twórczym. Trudno się z takim spostrzeżeniem nie zgodzić, wszak to chyba jedyna odmiana muzyki gdzie progresywne otwieranie lub zamykanie filtrów stanowi nieraz o linii melodycznej utworu, gdzie wsłuchujemy się w wielominutowe repetycje śledząc nieznaczne tylko zmiany w naturze użytego brzmienia, gdzie sama nietuzinkowość wysyntezowanego odgłosu jest powodem do celebracji. W ten sposób szeroko pojętej muzyce elektronicznej nie jest daleko do gatunku zwanego sound art. W kontekście tych rozważań muzyka Johna jawi się tworem bez rozmachu i przestrzeni, bez zaskakujących harmonii i faktur, skonstruowana na bazie maksymalnie uproszczonych pochodów, niczym wynik pracy z podręcznikiem uczącym tego typu kompozycji. Nasuwa się myśl, iż twórcy brakło wyobraźni, albo może w skupieniu nad tembrem zabrakło świadomości o potrzebie zainteresowania słuchacza czymś bardziej angażującym niż utarte schematy i grzeczne aż do bólu rozwiązania. Album kończy się nagle, jakby ktoś po prostu wyłączył sekwencer, co wynika najpewniej z zastosowania tutaj wyjątków długich meandrujących sesji zamiast intencjonalnego zamysłu kompozycyjnego. Płyta do puszczenia w tle - albo i nie, bo też nie wniesie nic nowego w życie. Chyba, że nienarzucające się urozmaicenie zupełnej ciszy, w takim zastosowaniu równie dobrze warto spróbować.
M.D.
Inni klienci wybrali
Podobne albumy
Towar w magazynie
Wysyłamy do 1 dni
Dostawa w do punktu odbioru już od 12zł.
Przesyłkę dostarcza Poczta Polska lub Inpost.
Możliwy odbiór osobisty poza siedzibą sprzedawcy.