From Distant Times

Muzyka Natterfrost do tej pory kojarzyła się z dźwiękowymi widokówkami z dalekiej Północy. Duńczyk, Bjorn Jeppesen kapitalnie połączył sekwencyjne tekstury z ambientalnym chłodem. Tym razem na płycie From Distant Times stworzył duet z niejaką Matzumi aka Kathrin Manz. Oczywiście nie ma ona nic wspólnego z nazywają się podobnie Japonką. Kathrin Manz jest również wokalistką, gra też na syntezatorach. Obydwoje poznali się w 2011r podczas "E-day Festival", na którym to występ Matzumi zrobił na Jeppesenie piorunujące wrażenie. Album From Distant Times to połączenie kobiecej wrażliwości i chłodu kreowanego przez Duńczyka. Otwierający całość utwór First Movement nawiązuje do klimatów ala Vangelis. W kompozycji Ancient Land kreują atmosferyczne tła niczym w nagraniach związanego z nurtem ambient, Patricka O'Hearna. Portal to popis możliwości wokalnych Matzumi. A ta śpiewając w wymyślonym przez siebie języku, czyni podobnie co Lisa Gerrard z Dead Can Dance. Ciekawie wypada też utwór New Dawn będący symfoniczną wariacją na temat nieco popowej elektroniki w duchu Jarre'a. Otrzymaliśmy album dosyć różnorodny i na pewno nie nudny. Faktem jest iż w większości instrumentalny, bo Matzumi pojawia się jedynie we wspomnianym utworze Portal. Solidna dawka skandynawskiej elektroniki, która jak zawsze stoi na wysokim poziomie.

R. M.