Wolfram Spyra
Excerpts 1
44,83 zł
AUTOR | Wolfram Spyra |
PRODUCENT | Ricochet Dream |
NUMER | rd 006 |
ROK WYDANIA | 2004 |
MEDIA | 1CD |
OPAKOWANIE | JEWELCASE |
Kod produktu | 004178 |
POPULARNOŚĆ |
Lista utworów
Level Voice 7'27 |
Hush Hour (excerpt 1) 7'27 |
Wenn (2nd vrsion) 10'23 |
Ormuzd 6'42 |
Technische Etude 3/4 9'56 |
Hush Hour (excerpt2) 12'18 |
K18 Live 9'56 |
Back From the Roots 6'34 |
Opis
Przetworzony głos powtarza jak zaklety swoją mantrę. Brzmienie nabiera barwy i natężenia, wydaje się, że przewijające się niczym duchy gitarowe dźwięki przejmą kontrolę nad melodią, ale nic takiego nie dzieje się - dobierają się ze sobą w drobne motywy i rozsypują gdzieś w tle, a na odległych planach wciąż zjawiają się nowe, głęboko ukryte barwy. Atmosfera tego utworu idealnie koresponduje z takimi opowiadaniami symbolistycznymi jak choćby "Denys d'Auxerrois". Słuchacz wkracza w zapomniany ogród dźwięków, nie widząc jeszcze dokładnie, czy przed nim wiruja płatki śniegu czy staromodnych kwiatów kiwających się osowiale na wietrze. Z kolei muzyczne skojarzenia, które mogą na moment pojawić się w głowie, to pasaże wzbogaconych partiami wokalnymi symfonii Henryka Góreckiego...
Pierwszoplanową rolę w drugim ekscerpcie gra saksofon, który zaczyna swą opowieść skradającymi się, podciąganymi dźwiękami, brzmiącymi jeszcze nader czysto i klarownie. Dźwięki stopniowo zagarniają dla siebie coraz większą przestrzeń, pojawiają się tony zdumione, chrapliwe, przekomarzające się, sceptyczne, zrezygnowane, złośliwe. Gdzieś w tle przetaczają się fale elektronicznych oceanów, a kilka dźwięków zapala swe reflektory i przeczesuje nimi solową partię saksofonu, chcąc ją przełamać i zająć wiekszą część planu. Niesamowicie brzmi ta leniwa, post-parkerowska partia saksofonu, skanowana nieustannie przez niepokojące światło niemuzycznych poświstów i szumów...
Trzecia kompozycja to głęboka, głównie perkusyjna impresja... dopiero po chwili, jakby zza zasłony, dociera do słuchacza leniwa, jazzująca partia prowadząca. Brzmienia klawiszowe są zamyślone, a tło wywołuje "mrowiące" wrażenie; słuchacz porusza się po labiryncie, w którego każdym kącie może czaić się nowy, zaskakujący, przykurzony ton.
Czwartego utworu nie powstydziłby się Ernst Horn: struktura rytmiczna jest bardzo efektowna, perkusyjne tony brzmią bardzo dobitnie, a dość stonowaną całość rozłamują co jakiś czas prawie że agresywnie wkraczające na pierwszy plan zdecydowane akordy.
Ekscerpt piąty brzmi nieco jak żartobliwa odpowiedź na "Taniec Szkieletów" Camille'a Saint-Saensa. Ksylofonowa melodia klekocząca na tle basowego ostinata jest wesoła i zagadkowa równocześnie, idealnie korespondując nastrojem ze sceną tańca duchów z jednej spośród "Opowieści Szidikura"... Może też być to sekwencyjny, kosmiczny rhythm n'blues
W szóstej kompozycji operuje Der Spyra całą paletą "zardzewiałych", "żarzących się" dźwięków. Może to obraz opuszczonej fabryki, albo ciemnej, namalowanej przez sennego symbolistę izby, w której poskrzypują zaśniedziałe zawiasy? Ten fragment płyty jest jak dotąd moim ulubionym - w tym pozbawionym regularnych akcentów utworze każdy ton brzmi niezwykle świeżo i intrygująco, wywołując nie tyle konkretne skojarzenia, co postrzępioną mgiełkę widziadeł nie dających się opisać, a jedynie odmalować zgrzytliwymi, skrzypiącymi, zmęczonymi i zasępionymi dźwiękami.
Propozycja siódma to najmniej "melodyjny" fragment Excerpts 1. "W kręgach tej kompozycji zapada ciemność" - charakter tej miniatury można chyba najlepiej tak podsumować parafrazą słów Mallarmego; to najmroczniejszy i najbardziej zadumany epizod albumu.
Żywsze brzmienia i wyrazistsze kształty goszczą znów na planie finałowego ekscerptu. Można by powiedzieć, że ósmy utwór utrzymany jest w nieco "gabrielowskim" nastroju (oddalony hipnotyczny rytm, wykluwające się w iskrzący sposób plamy akordów, przetworzone chórki) - ale dodać należy wyraźnie, iż Der Spyra to nie kompilator sampli i pomysłów brzmieniowych, w którego kompozycjach czaiłyby się duchy dawnych mistrzów, podczas gdy na innowacje zabrakłoby miejsca. Wprost przeciwnie - słuchacz wprowadzony zostaje w zupełnie nowe muzyczne rejony, gdzie jednak wciąż panuje atmosfera jak za dobrych czasów analogowych syntezatorów i pierwszych sekwencerów; atmosfera, która z młodszych płyt proponowanych przez prekursorów gatunku jakoś w pewnym momencie nieco wyparowała...
I. W.
Inni klienci wybrali
Podobne albumy
Kup Przechowaj
Chwilowo brak
Wysyłamy do 60 dni
Dostawa w do punktu odbioru już od 12zł.
Przesyłkę dostarcza Poczta Polska lub Inpost.
Możliwy odbiór osobisty poza siedzibą sprzedawcy.